Zaciąganie zobowiązań przez współmałżonka, bez zgody drugiego
Co do zasady, małżonkowie mają swobodę w zaciąganiu zobowiązań. Ważności np. umowy pożyczki czy kredytu, nie podważy zatem brak zgody i wiedzy drugiego z nich o jej zawarciu.
Obowiązujące przepisy wskazują, iż zgody małżonka wymagają generalnie czynności, których przedmiotem są nieruchomości oraz czynności nieodpłatne (art. 37 § 1 k.r.o.), Brak zgody współmałżonka, nie niweczy zatem skuteczności roszczeń powoda, a umowa pożyczki gotówkowej czy kredytu nie jest dotknięta nieważnością.
W myśl art. 41 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków. W innym przypadku Powód będzie mógł dochodzić swojego roszczenia wyłącznie z jej majątku osobistego, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów z prowadzonej przez nią działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa, a nie z majątku wspólnego (art. 41 § 2 k.r.o.). Dla zasadności jego żądań, z tego punktu widzenia, nie ma znaczenia podanie przez pozwanego małżonka np. błędnych danych w zakresie jej stanu cywilnego w oświadczeniach składanych powodowi. Bez znaczenia byłby również ewentualny sprzeciw współmałżonka pozwanej, o którym mowa w art. 36(1) k.r.o., złożony po dokonaniu czynności.